To już 10 tom sagi kryminalnej pani Lackberg. Kto zna i lubi na pewno chętnie przeczyta następną część, a co w niej znajdzie? Zapraszam na moją recenzję.
IX część sagi "Pogromcę lwów" czytałam w 2016 r., także nie byłam pewna, czy pamiętam co tam się ostatnio działo u moich ulubionych bohaterów. Moje obawy okazały się niesłuszne, gdyż autorka w umiejętny sposób naprowadza czytelników na to co się ostatnio działo w Fjallbacke.
Historia X części napisana jest z podziałem na trzy części, które przeplatają się ze sobą tworząc jedną całość.
- czas teraźniejszy - czyli co się dzieje obecnie w mieście, w związku z zaginięciem 4 letniej Linnei. Zdarzenie to przywołuje tragiczne wydarzenie sprzed 30 lat, kiedy też zaginęła mała dziewczynka, która niestety została znaleziona martwa. Oprócz naszych znajomych bohaterów jak zawsze poznajemy nowe osoby. Są to m.in. słynna hollywoodzka aktorka Marie Wall i jej córka oraz rodzinę Helen Jensen.
- 30 lat wcześniej - 4-letnia Stella zostaje zamordowana, do tej zbrodni przyznają się 13-letnie Marie Wall i Helen Jensen, które następnie odwołują zeznania. Czy w związku z powrotem Marie do Fjallbacke można ją zacząć podejrzewać o morderstwo? Dlaczego wróciła? Dlaczego wtedy się przyznała do zbrodni a potem wszystko odwołała?
- prowincja Bohuslan 1671 - niesamowita historia dwóch przyrodnich sióstr. Nie chcę spojlerować, mogę tylko napisać, że historie o tytułowej Czarownicy zaintrygowała mnie, a o to chodzi w dobrej lekturze.
Na tej sadze nigdy się nie zawiodłam. Próbowałam czytać wiele książek pisanych przez szwedzkich pisarzy, jak na razie Lackberg pisze idealnie pod mój gust. Jest morderstwo, jest zagadka, umiejętnie wplecione losy policjantów i ich rodzin. Po prostu wiem, że kupując kolejną książkę tej sagi mogę liczyć na ciekawą lekturę i czas na pewno nie będzie mi się dłużył.
Moja ocena 8/10
Pozdrawiam,
K.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że do mnie wpadłeś. Jeśli masz ochotę to zostaw komentarz.
Zapraszam na mojego Facebooka, gdzie organizuję konkursy oraz na Instagrama, na którym zamieszczam zdjęcia książek i nie tylko.