Książkę kojarzyłam z Targów Książki, zaczęłam ją czytać w ebooku nie znając jej opisu, ani nie czytając żadnych recenzji. Kojarzyło mi się tylko, że jest to książka z gatunku new adult. Mimo swojego wieku ciekawa byłam jak przyjmę tą książkę. Znacie? Czytaliście? Zapraszam na moją recenzję.
Główną bohaterką książki jest Judyta, niezwykle piękna i inteligentna dziewczyna. Chodzi obecnie do maturalnej klasy, ale mimo tego, że ma szanse być na szczycie popularności, dziewczyna uparcie stoi z boku. Nie interesują ją imprezy, brylowanie w towarzystwie, widać, że skrywa w sobie jakąś tajemnicę. Pewnego dnia nauczycielka zadaje uczniom projekt w parach, Judycie trafia się najprzystojniejszy uczeń Szymon, kapitan drużyny koszykarskiej. Dziewczyna stara się nie zwacać na chłopaka uwagi, ale mimo tego, że jest on otoczony wianuszkiem dziewczyn, Judyta nie pozostaje mu obojętna.
Autorka opisała w bardzo dykretny i nienachalny sposób rozwój uczucia między młodymi. Warto wspomnieć o tym, że Judyta po śmierci mamy mieszka z tatą, który non stop jest w rozjazdach. Więc praktycznie większość czasu spędza sama. W wolnych chwilach maturzystka udziela się jako wolontariuszka w domu spokojnej starości. Tam zaprzyjaźnia się z Eleonorą, autorka pięknie pokazała, że młode pokolenie może się czegoś nauczyć od tych już odchodzących z tego świata. Eleonora zastępuje jej matkę, jest jej powierniczką i podnosi dziewczynę na duchu w różnych sytuacjach.
"Już tego nie rozpamiętuj. Rozmawiałyśmy o tym. To jest nasza ostatnia przystań i cieszymy się tu z każdego dnia, jaki nam został. A jeśli ich zabraknie, nie będzie to powód do rozpaczy, dziecko. To znaczy, że opróżniliśmy już kosz z darami, jakie przyszykował dla nas los. Trzeba się cieszyć tym, co dostajemy."
Taka cicha, dobra dziewczyna Judyta- jakie ma tajemnice? Czego się obawia? Czemu nie wspomina o przeszłości? Czemu zmieniła szkołę?
Na te i inne pytanie dostaniecie opowiedź czytając "Andromedę", do czego Was zachęcam.
Po przeczytaniu tej książki przypomniało mi się jak lubię czytać książki młodzieżowe i oglądać seriale, gdzie akcja toczy się w liceum. Ta książka jest napisana w dojrzały sposób, nie jest to żadne czytadło, o którym od razu zapomnicie. Autorka stworzyła cudny klimat, buduje napięcie, czytelnik jest ciekawy co takiego działo się w życiu Judyty wcześniej. Książka jest pełna emocji, żalu, radości, miłości i bólu. Każda postać jest opisana w ciekawy sposób. Polubiłam i główną bohaterkę, Szymona, jak i wiekową Eleonorę. Można się też wzruszyć czytając tę książkę. Książka napisana lekko, pamiętam, że zdziwiłam się, że to już koniec (czytałam na kindlu).
Także jestem na plus. Mega zaskoczenie, bo nie spodziewałam się tak dobrej książki.
Skąd tytuł? Na końcu autorka wyjaśnia jego znaczenie. Przeczytajcie, bo warto.
Wydawnictwo: Novae Res
Rok wydania: 2018
Ilość stron: 320
Moja ocena: 8/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że do mnie wpadłeś. Jeśli masz ochotę to zostaw komentarz.
Zapraszam na mojego Facebooka, gdzie organizuję konkursy oraz na Instagrama, na którym zamieszczam zdjęcia książek i nie tylko.