30 stycznia 2019

"Wioletka na tropie zbrodni" Katarzyna Gurnard

18/2019

Jeśli będziecie mieli kiedyś potrzebę po sięgnięcie po książkę, która wam poprawi humor, rozśmieszy, a jednocześnie zrelaksuje to polecam "Wioletkę na tropie zbrodni".




Fabuła




Wioletka Koperek to dziewczyna, którą pokochacie od pierwszej strony książki. Czytając jej perypetie uśmiech nie schodził mi z twarzy. Dziewcyna mająca 32 lata poczuła, że wypadałoby wyjść za mąż, ale nie widziała nigdzie kandydata wokół siebie. Dlatego wymyśliła sobie, że  będzie zmieniać pracę co pół roku, jeśli w danym miejscu nie znajdzie swojej drugiej połówki to składa wypowiedzenie i szuka dalej. Poznajemy ją w momencie, kiedy kończy się jej zatrudnienie w fabryce łakoci "Słodka babeczka". Ostatnie dnie w fabcyce są jednak inne niż wszystkie dotychczas, Wioletka odkrywa spisek i z całych sił próbuje rozwiązać pewną zagadkę. Nie jest łatwe zadanie, kiedy całą prawie zmianę stoisz przy taśmie produkcyjnej. Dziewczyna ma niesamowite pomysły, a to dopiero sam początek książki. 

Wioletka będzie też świadkiem prawdziwej zbrodni i nie spocznie zanim nie dowie się, kto zabił sąsiadkę z bloku naprzeciwko. 



Moim zdaniem



To kolejna książka z serii łatwych, wesołych i przyjemnych. Muszę szczerze napisać, że podobała mi się dużo bardziej niż "Pani Henryka i morderstwo w pensjonacie".  Nie wiem kiedy ją skończyłam, tak szybko mi ją się czytało. Nie jest to rasowy kryminał, bardziej komedia. Nasza tytułowa bohaterka rozumem nie grzeszy, ale nie da się jej nie lubić. Idealna lektura dla osób, które potrzebują restartu i rozrywki. Czasami warto sięgnąć po coś całkiem innego. Myślę, że to dobry prezent np. dla mam, babć i osób, które nie lubią czytać o zbrodniach, a z drugiej strony mają ochotę pogłówkować - kto zabił?

Miło spędziłam czas z Wioletką i czekam na jej dalsze losy.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję autorce i Wydawnictwu Lira


Wydawnictwo: Lira
Rok wydania: 2018
Ilość stron: 328
Moja ocena: 7/10






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję, że do mnie wpadłeś. Jeśli masz ochotę to zostaw komentarz.
Zapraszam na mojego Facebooka, gdzie organizuję konkursy oraz na Instagrama, na którym zamieszczam zdjęcia książek i nie tylko.