26 marca 2019

"Nigdy cię nie opuszczę" J.L.Butler

49/2019

Uwielbiam seriale prawnicze, które kiedyś oglądałam godzinami. Potem pojawiła się Chyłka i też przypadła mi do gustu. Dlatego w wielkim zaintrygowaniem usiadłam do "Nigdy cię nie opuszczę". Ciekawi recenzji?








MÓJ KLIENT
MÓJ KOCHANEK
MÓJ MĄŻ
MOJA OBSESJA






Fabuła



Francine Day - ambitna, inteligentna, z sukcesami prawniczka. Marzy o zdobyciu jedwabnej togi, jeszcze jedna bardzo prestiżowa wygrana sprawa i może jej się to udać. Zostaje adwokatem rozwodowym Martina Joya. Niestety Francine wdaje się w romans z klientem, co zmienia wiele w jej życiu. Dodatkowo żona Martina znika, szuka jej policja, a adwokatka jest ostatnią osobą, która widziała Donnę żywą. 

Co się z nią stało? Czy Francine utrzyma romans w tajemnicy? Czy Francine wpadła w obsesję? Kto jest tu osobą winną zaginięcia Donny?



Moim zdaniem



Przede wszystkim muszę zwrócić uwagę na jedną rzecz. To są 384 strony, ale takie nie oszukane przez wydawnictwo, jeśli wiecie co mam na myśli. Książka ma troszkę większy format niż standardowa, ma wąskie marginesy i normalną czcionkę, a nie taką dużą oszukańczą. Naprawdę można z tą książką spędzić kilka dobrych godzin. 

Czy mi się podobała? Tak, bo praktycznie przeczytałam ją naraz i wcale mnie nie zmęczyła. Ale czy nazwałabym ją pełnym napięcia i akcji mrożącej krew w żyłach thrillerem? Szczerze - nie. Niemniej podobała mi się, ale ja jestem fanką powieści obyczajowych więc na pewno inaczej do tego podchodzę. Jeśli ktoś sięgając po tę książkę chce się bać to może się z lekka zdziwić. Książka miała ogromny potencjał do takiego rasowego thrillera, ale niestety wykonanie trochę zawiodło. Brak zaskoczeń, można niestety do wiele rzeczy się przyczepić. 

Główna bohaterka jest bardzo specyficzną osobą, która powoli odkrywa karty i swoją tożsamość. Zupełnie nie pasuje mi ona na znakomitą prawniczkę... Momentami przeszkadzały mi takie elementy romansu, którego nie lubię w książkach. Francine trudną polubić, ale z drugiej strony sama intryga jest tak poprowadzona, że bardzo byłam ciekawa rozwiązania. 

Książka spodoba się jeśli ktoś nie nastawi się na mega thriller i wielkie ŁAŁ, bo tego po prostu zabrakło. To książka o zakazanej miłości, a wątek kryminalny jest niejako w tle. 

Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu Edipresse Książki.

Wydawnictwo: Edipresse Książki
Rok wydania: 2019
Ilość stron: 384
Moja ocena: 7/10

2 komentarze:

  1. Mam w planach całą książkę i dzięki Tobie, wiem czego się spodziewać. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Może kiedyś się skuszę na ten tytuł :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że do mnie wpadłeś. Jeśli masz ochotę to zostaw komentarz.
Zapraszam na mojego Facebooka, gdzie organizuję konkursy oraz na Instagrama, na którym zamieszczam zdjęcia książek i nie tylko.