"Najlepsze, co mnie spotkało" Agata Przybyłek

62/2019

Sięgając po książki tej autorki wiem, że spędzę miło czas. To wielka sztuka i talent pisać tak wiele i tak dobrze, a Agacie Przybyłek to się po prostu udaje. Zapraszam!

Jest to IV tom z serii "Bądź przy mnie zawsze", czyli tych zwanych potocznie "serii z domkami". Ale pamiętajcie, że książki można czytać niezależnie od siebie, bo każda opowiada inną historię.

"By móc z nadzieją, patrzeć w przyszłość, czasem trzeba uporać się z własną przeszłością..."

Fabuła

Główną bohaterką tej części jest Olga. Poznajemy ją w momencie wyjazdu na wakacje na Podhale, gdzie ma zamieszkać z ojcem, z którym od lat nie utrzymuje kontaktu. Nie zapowiadają się żadne wakacje życia, gdyż Olga ma ogromny żal do ojca, który przed laty zostawił jej matkę, a teraz z nową żoną prowadzi pensjonat w górach. Piękne widoki, samotność, nuda, złość na ojca, najgorsze wakacje - tak Olga myśli o nadchodzących tygodniach. Wszystko się zmienia kiedy poznaje młodego górala Jana, który pracuje jako kucharz na Kasprowym Wierchu. Okazuje się, że nie tylko ojciec Olgi ma tajemnice....

Moim zdaniem

Niech was nie zwiedzie okładka i słodki opis. To nie będzie historia letniego romansu, jakby się wydawało po opisie. Autorka w tej książka zawarła wiele trudnych tematów, z którymi muszą się zmierzyć bohaterowie. Jak to w życiu, nie jest tylko słodko i ładnie....Książka niezwykle emocjonalna, klimatyczna, fani powieści obyczajowych będą zachwyceni. Autorce udało się oddać świetny nastrój i klimat tamtejszych terenów, zatęskniłam za kochanymi górami i dzięki tej książce mogłam się przenieść choć w myślach w te piękne miejsca.... Ach! Zamieszkałabym choć na chwilę w takim pensjonacie :)

Najlepsze, co mnie spotkało to fakt, że poznałam tę autorkę i dzięki niej mogę sobie w ciekawy sposób spędzać czas. Bardzo lubię jej sposób narracji, kreację bohaterów, dlatego sięgam po jej książki w ciemno. Jedyne co mogę zrobić to Was zachęcić do czytania książek pani Przybyłek, o ile jeszcze nie znacie jej twórczości. 

Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona.

Wydawnictwo: Czwarta Strona
Rok wydania: 2019
Ilość stron: 416
Moja ocena: 8/10