Jak dostałam przesyłkę z tą książką to zrobiło mi się lekko nieswojo :)
"Jeśli to czytasz, co znaczy, że nie żyję"
Eee...czy lektura tej książki też zrobiła na mnie wrażenie?
Zapraszam na moją opinię.
Wiem, wiem, że nie ocenia się książek po okładce, ale nic na to nie poradzę, że jednak jestem okładkową sroką i lubię kiedy moje oko zatrzymuje się na tej, a nie innej książce. "Teraz zaśniesz" poraża mnie swoją okładką, niby taki zwyczajny dom, ale całość sugeruje, że będzie strasznie i mrocznie. Czy faktycznie?
SIEDMIU GOŚCI.
SIEDEM SEKRETÓW.
JEDEN ZABÓJCA.
Trochę o fabule.
KTOŚ JEST BLISKO.
KTOŚ CIĘ OBSERWUJE.
KTOŚ NA CIEBIE CZYHA.
Anna, tytułowa bohaterka książki, niestety nie ma szczęścia w życiu. Dziewczyna przeżyła wypadek samochodowy, ale mimo to nie może się z niego otrząsnąć. Niestety zginęły wtedy dwie osoby, trzecia jest kaleką, a to ona... była wtedy kierowcą. Niekończące się wyrzuty sumienia sprawiają, że Anna przeżywa olbrzymią traumę, z którą nie może sobie poradzić. Na swoje nieszczęście nie ma oparcia w swoim chłopaku, gdy zwierza mu się z tego, że wydaje się jej, że ktoś ją obserwuje....
Dziewczyna nie może spać, ma paranoje, koszmary, w końcu tego nie wytrzymuje psychicznie, dostaje jakieś dziwne wiadomości i przez nie czuje się osaczona... Przez kogo? Rodzinę zmarłych? Pewnego dnia kobieta ma wszystkiego dosyć i z dnia na dzień przeprowadza się na szkocką wyspę Rum, gdzie dostaje jedyną dostępną posadę recepcjonistki w hotelu.
Anna ma nadzieję, że na tej mało uczęszczanej wyspie odpocznie i zacznie żyć od nowa. Niestety demony przeszłości wracają.... Do hotelu przyjeżdża siedmioro gości, a wśród nich jest osoba, która chce żeby Anna zasnęła, ale na zawsze... Kto jest mordercą? Kto jej źle życzy? Kto przyjechał za Anną aż na wyspę?
Książka ma niesamowity klimat, wyspę nawiedza sztorm przez co nasi bohaterowie zostają uwiezieni w jednym miejscu. Nie mają kontaktu ze światem, są zdani na siebie... Niby znany zabieg literacki, ale mimo to czytało mi się to znakomicie. Autorka tak budowała napięcie, że do końca nie było wiadomo, kto jest tym złym... przynajmniej ja nie zgadłam :)
Jeśli ktoś ma klaustrofobię to może nie dać rady tego przeczytać. Od samego początku autorka osacza nas wieloma rzeczami, czuć i słychać sztorm za oknem, a fabuła wciąga niesamowicie. Jeśli macie w planach to książkę to zarezerwujcie sobie od razu kilka godzin. Idealnie czytać ją bez odrywania się od fabuły....poczuć te ciary... Książka powoli się rozkręca z każdym rozdziałem... Dajcie jej szansę.
Muszę Wam napisać szczerze, że wydawało mi się w pewnym momencie, że ta książka nie jest wcale straszna. Jednak nie - były momenty, kiedy serce stanęło mi w gardle. I jedno wiem na pewno - filmu o takiej fabule bym w życiu nie obejrzała, bo miałabym koszmary. A czytać moge i jakoś mnie to aż tak nie wzrusza. Także polecam fanom thrillerów!
Za egzemplarz książki i świetną zakładkę dziękuję Wydawnictwu Albatros.
Wydawnictwo: Albatros
Rok wydania: 2019
Ilość stron: 400
Moja ocena: 8/10
Jestem w trakcie lektury i muszę przyznać, że mnie niestety ta książka nie przeraża. Brakuje mi w niej emocji i napięcia.
OdpowiedzUsuńJestem jej ciekawa!
OdpowiedzUsuń