Premiera książki 9.10.2019 - wpiszcie sobie datę w kalendarz, bo naprawdę warto.
Adrian Bednarek ujął mnie "Skazanym na zło" i "Pasażerem na gapę", tym samym wskakując na listę autorów MUST READ. Miałam tą szansę przeczytać "Córeczki" w egzemplarzu jeszcze przed korektą, jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa, bo już teraz mogę zacząć polecać tę książkę. A o czym jest? Zapraszam na moją opinię. Nie będzie spojlerów, więc klikajcie dalej.
"WSPÓLNA TAJEMNICA JEDNOCZY BARDZIEJ NIŻ WIĘZY KRWI."
Prolog to opis sceny, która mrozi krew w żyłach i której nikt by nie chciał przeżyć w swoim życiu. Już pierwsze opisy dają czytelnikowi przedsmak tego, co będzie dalej.
Tytułowe córeczki to Ewa i Pola, dwie całkowite skrajności jeśli chodzi o charakter, sposób życia, wiek, wygląd...
EWA niedoszła policjantka, która zrezygnowała z nauki ze względu na swoją mamę.
"Nie mogła zostawić mamy. Bez córki nie wytrzymałaby roku i skończyłaby w wariatkowie albo, co gorsza, w samotnym zwidzie targnęłaby się na swoje życie."
Obecnie prowadzi butik ze sprzętem sportowym w centrum Częstochowy, spotyka się z Iwem - fryzjerem. Kobieta raz na miesiąc obchodzi ze swoją mamą miesięcznicę, wtedy jadą na cmentarz odwiedzić bardzo ważną dla nich osobę. I robią to co miesiąc już od 20 lat... Ewa bardzo poświęcała się dla mamy, bo była jej wdzięczna za to co ona zarobiła dla niej dawno temu....
POLA - całkowite przeciwieństwo Ewy, kobieta nienawidzi własnej matki i specjalnie zrezygnowała ze studiów medycznych po to by sprawić jej przykrość. Obecnie ledwo sobie radzi z finansami, prowadzi lekcje pole dance i pracuje w podrzędnym barze ze striptease jako kelnerka.
"Pola nie obchodziła miesięcznic, drugich piątków, rocznic ani żadnych innych obrzędów związanych z upamiętnianiem dawnych wydarzeń."
Co je łączy? Coś bardzo strasznego, mrocznego... Tym kimś jest bezwzględny psychopata Strach na Wróble, który zmienił życie ich rodzin w piekło w odstępie 10 lat. Najpierw zajął się rodziną Ewy, a potem Poli, a policja nigdy nie dowiedziała się całej prawdy. Kobiety poznały się i próbowały odnaleźć mordercę, ale choć miały kilka poszlak, nic nie wskórały.
"Tylko one dwie, oprócz zabójcy, znały całą prawdę."
Ewa całkiem przypadkiem wpada na trop Stracha na Wróble i od tego momentu akcja mocno idzie do przodu. Prosi Polę o pomoc w ustaleniu tożsamości psychopaty i wsadzeniu go za kratki. Atmosfera fabuły gęstnieje z rozdziału na rozdział, czytelnik czuje się ciągle w niezwykłym napięciu i oczekiwaniu na wielkie BOOM. Bo jak znaleźć kogoś kogo mogą poznać tylko po...głosie?
Nie mogę dać inaczej niż max punktów. Autor dał mi to, co lubię najbardziej w mojej pasji czytelniczej czyli:
- świetną fabułę,
- brak nudy,
- zaskoczenie,
- odpowiednią grubość książki,
- niesamowite wniknięcie w psychikę bohaterów,
- dobre opisy seksu,
- niejednoznaczność w fabule,
- realizm całej historii;
- czytając zanurzałam się w świecie zła i nic innego się dla mnie nie liczyło,
- naprawdę miałam ciary!
To książka, której nie zapomnę i która zajmie szczególne miejsce na mojej półce. Nie przerażajcie się grubością książki, bo to akurat jest jej mega zaleta, a nie wada. Napiszę wam szczerze, że właśnie dlatego lubię prowadzenie bloga, bo dzięki niemu odkryłam np. takiego autora jak Bednarek.
Niesamowity talent!!! Gratuluję autorowi i chciałam napisać, że apetyt czytelnika rośnie w miarę jedzenia... więc... czekam na następną TAKĄ książkę :)
Za możliwość przeczytania książki przed premierą dziękuję Wydawnictwu Novae Res
Wydawnictwo: Novae Res
Rok wydania: 2019
Ilość stron: 614
Moja ocena: 10/10
O Adrianie Bednarku pisałam też Tu i Tu.
Dziękuję bardzo za recenzję. Grubość książki nigdy nie jest przeszkodą. Zawsze, kiedy kończę, czuję niedosyt (mam na myśli dobre📕). Adrian Bednarek jeszcze mnie nie zawiódł 📕😊
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem, na 100% przeczytam tę książkę a dlaczego? Bo jestem w trakcie czytania "Pasażer na gapę" i masakra wciąga, przeraża POPROSTU masakruje 😊
OdpowiedzUsuńTa książka znajduje się na mojej półce Oddam duszę, by zdobyć, więc chyba nie muszę więcej pisać.
OdpowiedzUsuńAutor świetnie pisze :) zdecydowanie sięgnę po ten tytuł :)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu dotrzeć do tej książki. Recenzja super.
OdpowiedzUsuń