II tom z serii "Neon Cafe". Jeśli ktoś czytał pierwszy tom i mu się podobał to na pewno tak samo będzie z tą książką. Zapraszam na moje odczucia po lekturze.
Premiera książki 2.10
Premiera książki 2.10
O tomie I pisałam TU
Książka bardzo podobna do I tomu jeśli chodzi o schemat. Znów możemy przenieść się do Wrocławia, do klimatycznej małej kawiarenki z tym samym cudownym barmanem, który zgaduje pragnienia swoich klientów.
"W poniedziałek trzeciego września dwa tysiące osiemnastego roku ruch na ulicy Prądzyńskiego był niewielki. Trudno było się spodziewać napływu nieprzebranej rzeszy klientów, ale młody barman wydawał się zupełnie spokojny o dzisiejszy dzień."
Tym razem kawiarnię odwiedzają nowi bohaterowie i mamy szansę poznać nowe historie. Pani Halinka, staruszka na wózku inwalidzkim, w wielkich emocjach przeniesie czytelnika w czasy wojny, by opowiedzieć historię, jak tango uratowało jej życie. Niezwykle zabiegany tata bliźniaczek opowie cudną historię swojego ślubu - niesamowicie pokręcony rozdział, ale tak pozytywnie.
"Moją żonę poznałem w Bieszczadach - to było niezłe! A potem ślub! Żeby pan wiedział, co to był za ślub! Aż dziwne, że po takiej imprezie takie zwyczajne życie mamy."
Natomiast programista z dużej korporacji znajdzie chwilę na refleksje na temat swojego życia i osób, jakie się w nim przewijały. Barman jak zawsze wysłucha, bo jest w tym zdecydowanie najlepszy. Na sam koniec poznajemy opowieść Jacka, pracownika urzędu wojewódzkiego inspektora, która tak samo jest ciekawe jak historie opisane wcześniej.
"Z człowiekiem jest jak z książką. Najczęściej jest oceniany wyłącznie po okładce i mało komu chce się zajrzeć do środka i zapoznać z treścią. Ludzie widzą okładkę i są przekonani, że więcej informacji nie potrzebują, wiedzą już wszystko."
Autorka znów pokazała swój kunszt literacki. Fabuła dzieli się na konkretne rozdziały, które mają tylko jeden wspólny mianownik - barmana w Neon Cafe. Każda historia jest dokładnie przemyślana, z przesłaniem dla czytelnika. Podoba mi się, że książki z tej serii to zupełnie inna literatura niż sztandarowa książka obyczajowa. To ogromna sztuka zlepić te wszystkie historie w jedną całość, ciekawą w odbiorze. Książka spodoba się na pewno czytelnikom lubiącym opowiadania. Kolejna ciekawa książka do kolekcji. Mam nadzieję, że powstanie trzeci tom.
Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona.
Rok wydania: 2019
Ilość stron: 302
Moja ocena: 8/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję, że do mnie wpadłeś. Jeśli masz ochotę to zostaw komentarz.
Zapraszam na mojego Facebooka, gdzie organizuję konkursy oraz na Instagrama, na którym zamieszczam zdjęcia książek i nie tylko.