Autorka
stylem pisania przypomina mi trochę Jodi Picoult, w której twórczości się
kiedyś zaczytywałam. Książka bardzo mi się podobała, a jeśli jesteście ciekawi
dlaczego to zapraszam na moją opinię.
"Thriller o miłosnej obsesji, która nie liczy się z niczym."
Fabuła
książki toczy się w moim ukochanym Nowym Jorku.
"W Nowym Jorku człowiek czuł
Nat, główna bohaterka, jest
studentką akademii sztuk pięknych, przyjechała z małej miejscowości spełnić marzenia. Dziewczyna zmaga się z problemami
finansowymi, dosłownie ledwie wiąże koniec z końcem, a dodatkowo jej współlokatorki jej nie cierpią. Pracuje jako
kelnerka, ale ma problem z opłaceniem podstawowych rachunków. Pewnego dnia po
zajęciach spotyka się z koleżanką ze studiów na wspólną naukę. Ava mieszka na
Manhattanie, widać, że ma kasę, choć z rozmowy wynika, że nie dostaje jej od
rodziców. Od słowa do słowa Nat dowiaduje się wiele o sponsoringu. Znalezienie
sobie tzw. "tatusia" może rozwiązać jej problem finansowy. Podobno
wiele dziewczyn tak robi, więc cóż jej szkodzi spróbować. W tej oto sposób Nat
poznaje starszego od siebie, przystojnego adwokata Gabe. Zaczynają się spotykać
i rodzi się między nimi uczucie. Przynajmniej tak myśli dziewczyna. Gabe nie jest takim ideałem, jak to sobie wyobraża Nat.
Dokąd doprowadzi ta znajomość? Czy Nat zakocha się w swoim sponsorze? Czy Gabe ma szczere zamiary wobec dziewczyny?
Autorka stworzyła opowieść o nieodwzajemnionej miłości i obsesji, książka jest po prostu świetna, wzbudziła we mnie ogromne emocje, które zmieniały się co chwilę. Powiem szczerze, że historia Nat tak m się podobała, że bałam się tego czy tak będzie do końca. Wiecie jak to jest - czasami 4/5 książki jest super, a potem niestety jest klops. Tutaj na szczęście autorka spełniła moje oczekiwania. Czytałam książkę wyjątkowo wolno, bo nie chciałam rozstawać się z tą historią, jakkolwiek to brzmi :)
Naprawdę warto przeczytać tę historię, napisana bardzo przyjemnym i lekkim językiem i na pewno nie będziesz się nudzić. Spodoba się młodym studentkom, matkom dziewczynek, a także innym osobom. Podobało mi się to, że możemy poznać myśli Nat, jak i Gabe'a. Temat zawrze mnie interesował, a dzięki tej książki mogłam wejść w niego naprawdę głęboko i już wiem co znaczy: sęp, księciunio, jakie są ciemne strony sponsoringu, a jakie perwersje mogą mieć ludzie...
Naprawdę warto przeczytać tę historię, napisana bardzo przyjemnym i lekkim językiem i na pewno nie będziesz się nudzić. Spodoba się młodym studentkom, matkom dziewczynek, a także innym osobom. Podobało mi się to, że możemy poznać myśli Nat, jak i Gabe'a. Temat zawrze mnie interesował, a dzięki tej książki mogłam wejść w niego naprawdę głęboko i już wiem co znaczy: sęp, księciunio, jakie są ciemne strony sponsoringu, a jakie perwersje mogą mieć ludzie...
Spodoba się fanom powieści obyczajowych i lekkich thrillerów.
Mroczna
wersja Pretty Women.
Dokładnie
tak.
Książka tak
mnie zafascynowała, że od razu chciałam poznać inne książki tej autorki, ale o
tym w następnym poście.
Dziękuję
Wydawnictwu Prószyński i S-ka za egzemplarz książki do recenzji.
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Rok wydania:
2020
Ilość
stron: 384
Moja ocena:
9/10
Mam ją na uwadze :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że autorka spełniła oczekiwania! :D
OdpowiedzUsuń