11 czerwca 2020

"Inspiracja" Adrian Bednarek

85/2020

Autor znów to zrobił - po przeczytaniu tej książki musiałam ochłonąć, żeby móc coś napisać. Przede wszystkim mam teraz kaca książkowego i na razie nie sięgnę po thriller, bo boję się, że nic mi się nie spodoba... Musi minąć kilka dni. Zapraszam na moje odczucia. 



Książka jest I tomem nowej serii, już teraz mogę napisać - bardzo mocnego cyklu z Oskarem Blajerem. 

"Inspiracja" to historia młodego chłopaka, który całkiem przypadkiem wplątuje się w sprawę zabójstw młodych dziewcząt. Przypadkowo pozna pewną dziewczynę, która bardzo mu się spodoba, a ta znajomość zmieni jego świat już na zawsze. Miejsce spotkania też jest bardzo niecodzienne, jest to cmentarz, gdzie trwa pogrzeb zamordowanej przez nieznanego sprawcę nastolatki. Oskar jest bardzo nietypowym bohaterem, którego zbrodnie bardzo fascynują, a jednocześnie brzydzą. Chłopak pisze opowiadania o zbrodniach, w ten sposób próbuje sobie poradzić z pewnym wydarzeniem sprzed lat. Dokąd zaprowadzi go znajomość z Laurą? Co takiego wydarzyło się w wieku młodego chłopaka?



"Inspiracja" - to tytuł bardzo nieprzypadkowy. Nie chcę wam nic zdradzać, mogę tylko zagwarantować, że po przeczytaniu książki trudno zapomnieć o tej historii. Przede wszystkim teraz jak wchodzę do pokoju Julki to przerażają mnie pewne... laleczki...! 

Książka jest pokaźnych rozmiarów, ale chciałam zaznaczyć, że kartki przelatają bardzo szybko... Po raz pierwszy od dawna zapomniałam zaznaczać na bieżąco cytatów do recenzji... Autor nie boi się krwawych opisów, momentami dla mnie bardzo mocnych, są opisy przemocy - więc kto ma słabe nerwy raczej nie będzie chciał tego czytać. Niemniej namawiam, bo książka nie jest tylko thrillerem, ma świetny wątek miłosny, motyw psychologiczny - o tym jak przeszłość wpływa na nasze całe życie. 

Sceny erotyczne - łał! Facet tak piszący o seksie! Wielkie gratulacje, wiem z jakiegoś wywiadu, że Adrian napisał książkę erotyczną, a ja już nie mogę się jej doczekać. Uciekam od tzw. literatury erotycznej, ale tutaj zrobię kolejny wyjątek, bo.. sami sprawdźcie jak on TO opisuje.... majstersztyk i tyle!

Nawet nie macie pojęcia jak się cieszę, że będą kolejne tomy i to już niedługo. Jestem fanką Adriana Bednarka - jeśli lubicie thrillery - zachęcam po jego twórczość. Przekonacie się, że warto! "Inspiracja" to mocny, przerażający, bardzo dobry thriller, z którym spędzicie kilka godzin - a i tak będzie wam mało. Popłakałam się na końcu.... Przeczytajcie, naprawdę wbija w fotel. Kilka osób już zaraziłam "miłością" do jego twórczości - z czego jestem bardzo dumna :) Książki tego autora kocham i zawsze będę polecała. 

Dziękuję Wydawnictwu Novae Res za egzemplarz książki do recenzji.

Wydawnictwo: Novae Res
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 512
Moja ocena: 10/10

3 komentarze:

  1. Takie książki na pewno pozostają w pamięci bardzo długo.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyłączam się do zachwytów nad tą książką, mocne sceny zapadają w pamięci na długo. Jeśli to pierwsza część jakiejś serii to aż się boję co autor wymyśli w kolejnych. Pióro ostre jak brzytwa!

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam twórczość autora.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że do mnie wpadłeś. Jeśli masz ochotę to zostaw komentarz.
Zapraszam na mojego Facebooka, gdzie organizuję konkursy oraz na Instagrama, na którym zamieszczam zdjęcia książek i nie tylko.