Premiera książki 17.06.2020
Jak mogliście zauważyć często sięgam po thrillery i mam szczęście do dobrych książek. Tym razem zapraszam na moją opinię i książce "Kobieta na krawędzi", którą możecie wygrać na moim Facebooku. Książkę poleca sama Magda Stachula :)
Zapraszam.
"Kobieta jest na krawędzi. Ja sama - przynajmniej dosłownie - również. Zawsze staję na skraju perony, żebym mogła pierwsza wsiąść do pociągu."
Pierwszy rozdział książki to idealny scenariusz na thriller. Do czekającej na pociąg kobiety na dworcu podchodzi druga z niemowlęciem na ręku. Krótka wymiana zdań, tekst: "weź moje dziecko" i skok pod pociąg. Niezłe, nie?
"Wiem, czego pragniesz."
Książka opowiada o losach dwóch kobiet, które choć nie miały szansy spotkać się, los połączy ich na zawsze. Fabuła toczy się dwutorowo: czasy po wypadku na stacji metra, kiedy śledzimy losy Morgan, która próbuje dowiedzieć się kim była tajemnicza kobieta, dlaczego oddała jej dziecko i skąd znała jej imię? Rozdziały pomiędzy to cofnięcie się w czasie dwa miesiące w tył i historia Nicole, dyrektor naczelnej "Oddechu", która jest przed samym porodem. Dziecko nie było planowane, a sama Nicole planuje bardzo szybko wrócić do pracy z urlopu macierzyńskiego. Bycie matką okazuje się jednak być dużo trudniejsze niż bycie szefową firmy. Poza tym do życia Nicole wraca dawna trauma z lat młodzieńczych, o której nie wie nawet jej mąż.
Co łączy te kobiety? Kto oddaje swoje dziecko obcej osobie i popełnia samobójstwo? Czy każdej osobie z własnego otoczenia możemy zaufać?
"Nie pozwól nikomu jej skrzywdzić."
"Kobieta na krawędzi" - tytuł można rozumieć dwojako, to nie jest książka którą odłożysz na półkę i zapomnisz zaraz o czym była. Ile razy Ty byłaś "na krawędzi" i nie chodzi mi tu o krawędź peronu metra...
"Strzeż jej jak oka w głowie."
Czemu akurat ten thriller? Bardzo dobrze napisany, który dotyka ważnych tematów jakim jest psychika matki po porodzie. To książka dla każdej kobiety (jak i mężczyzny oczywiście), tym razem temat depresji zawarty w thrillerze a nie w obyczajówce. Nie znajdziecie tam flaków, bebechów i morza krwi, ale po przeczytaniu, jak i trakcie, mogę zapewnić, że historia nie da o sobie zapomnieć. Ile matka jest w stanie poświęcić dla dziecka? W książce będzie przewijać się wątek czterech kobiet, każda tworzy inną historię, pokazuje inne emocje i ma inne problemy. Osobiście przeczytałam na raz, bo nie dałam rady się oderwać. Na pewno będę polecała, a książka trafi na moją listę TOP 2020.
"Kochaj ją za mnie, Morgan."
Jeśli lubisz thrillery psychologiczne, książki które skłaniają do refleksji, historie o macierzyństwie i prawdziwym poświęceniu - to ta książka jest dla Ciebie. Przeczytaj historię dwóch kobiet, które połączy krawędź peronu metra.
Polecam!
Książkę możecie zamówić tutaj: https://bit.ly/2U2TYSg
Wydawnictwo: Znak
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 320
Moja ocena: 9/10
Ciekawie się zapowiada.
OdpowiedzUsuń