Witajcie, czas biegnie bardzo szybko, ani się nie obejrzymy, a będzie koniec roku.
Tymczasem zapraszam na mój subiektywny przegląd nowości listopadowych. Na dzień ogłoszenia postu niewiele znalazłam zapowiedzi, które by mnie ciekawiły. Szczerze - po bardzo obfitym październiku nastała cisza z nowościami. I dobrze, bo przecież kiedyś trzeba przeczytać to co już jest wydane. Jeśli coś ciekawego się pokaże będę informować na moim Facebooku.
Za to wiele wydawnictw szykuje pakiety książek, które można będzie sprezentować pod choinkę.