163/2020
Jest to II tom cyklu o Oskarze Blajerze - tylko dla czytelników o mocnych nerwach.
Pierwszy tom "Inspiracja" wywarł na mnie ogromne znaczenie. "Obsesja" to dalsze losy Oskara po wyjściu z kliniki psychiatrycznej. Patrząc z boku można odnieść wrażenie, że mężczyzna poradził sobie ze swoimi problemami: kupił dom pod miastem, pisze bestsellerowe książki, sprawia wrażenie człowieka poukładanego.
W głębi duszy Oskar nadal walczy z obsesją na temat zamordowanej Luizy, choć minęło aż siedem długich lat. Musi chodzić na sesje terapeutyczne, które i tak nie przynoszą efektów. Tęskni okrutnie i nie pogodził się z jej śmiercią. Próbuje zataić ukochaną inną kobietą, ale w inny sposób niż normalni ludzie. Ten tom to historia Oskara o tym jak wypełnia pustkę po miłości swojego życia. Jest w stanie zrobić dosłownie wszystko...
"Dotąd dziewczyny odmawiały, a ja to akceptowałem. Moje dzisiejsze zachowanie stanowi sygnał ostrzegawczy. Następnym razem mógłbym popełnić błąd, którego już nie będzie się dało naprawić."
Jeśli wchodzicie na mojego bloga to wiecie, że uwielbiam książki tego autora. Nie dość, że są grube (ogromna zaleta), mroczne, wciągające - takie prawdziwe thrillery. W tym tomie przez 1/3 książki nie było strasznie, ale potem się mocno rozkręciło. Myślę, że to celowy zabieg, czytelnik zaczyna się odprężać, żeby przeżyć ogromne WOW!
Adrian Bednarek przykuł moją uwagę na długie godziny, a ten grubasek towarzyszył mi wszędzie, a ja przez to chodziłam wiecznie w napięciu przeżywając fabułę. Nie wiem jak autor to robi, ale psychopatyczny pisarz wkradł się w moje serce i myśli. Dziwne jest to, że na swój sposób...lubię tego bohatera. Podobało mi się to, jak autor wnikał w chory umysł Oskara i pokazywał jak miłość może stać się obsesją. Jestem zachwycona!
Nie umiem napisać, który tom był lepszy - ta seria o thrillerowe mistrzostwo świata. Życzę autorowi międzynarodowej kariery!!!
Jeśli lubicie thrillery, a nie znacie twórczości autora, to musicie to jak najprędzej zmienić. Nie zawiedziecie się... komu nie polecałam, wszyscy mi dziękowali po przeczytaniu....
Oczywiście zakończenie jest takie, że z niecierpliwością czekam na III tom przebierając nóżkami. Błagam o jak najszybsze wydanie ostatniego tomu, nie można tak zostawiać czytelników!
Dziękuję Wydawnictwu Novae Res za egzemplarz książki do recenzji.
Wydawnictwo: Novae Res
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 540
Moja ocena: 10/10
Uwielbiam twórczość autora!
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię czytać książki teraz jednak mam na to mało czasu i wolę zaglądać na blogi i czytać artykuły. Na przykład znalazłam ciekawą stronę https://wetalk.pl/blog/jak-sobie-poradzic-po-rozstaniu/ gdzie są porady od psychologów na temat tego jak radzić sobie z rozstaniem czy innymi problemami życiowymi.
OdpowiedzUsuń