17 grudnia 2020

"Przypadek? Nie sądzę!" Michał Krawczyk - patronat Matki Książkoholiczki

167/2020

Z debiutami zawsze jest różnie, bo nie wiadomo czego się spodziewać. Odetchnęłam z ulgą już po pierwszym rozdziale :) Gorąco zapraszam na moją opinię. 


Fabuła rozpoczyna się spokojnie. Poznajemy Agatę, początkującą aktorkę, którą porzuca Brajanek. Kobieta mocno to przeżywa, tym bardziej, że traci również pracę. W celu odnalezienia własnej drogi wyjeżdża do babci do Żyworódki, gdzie zamierza spędzić spokojnie czas i zastanowić się co dalej robić. 

Z drugiej strony autor opisuje Ryśka Kociokwika, to taki pechowy facet, któremu nic, ale to nic się nie udało w życiu. Więc idąc za ciosem, Rysiek znowu ma pecha i musi opuścić wynajmowane mieszkanie. Mężczyzna postanawia także poszukać sobie nowej ambitniejszej pracy, co też nie jest łatwe.


"W drugiej firmie sepleniący rekruter z aparatem ortodontycznym z różowymi kulkami zapytał Ryśka o umiejętności analityczne. Ten przerwał rozmowę tłumacząc, że nie będzie opowiadał o swoim życiu seksualnym. Na ogłoszenie do pracy jako operator wtryskarki nie odpowiedział, bo wydało mu się wyjątkowo podejrzane."


Drogi naszych bohaterów spotkają się w wymienionej wyżej wsi. Tu należy wspomnieć, że właśnie tam akcja się rozwija, a my mamy szasnę poznać babcie naszych bohaterów. To nie są kobiety, jakie znamy z powieści obyczajowych, haha każda z nich jest szalona na swój spokój. 

Jak potoczą się losy Agaty i Ryśka? Czy odnajdą swoje szczęście? 



"Zmiany w życiu są dobre. Żaden facet nie jest na całe życie. Trzeba wymieniać egzemplarze na lepsze. Nie można długo jeździć na tym samym sprzęcie, bo się zużywa, a rynek oferuje wiele nowości i typów."


Bardzo lubię komedie - wychowałam się na Chmielewskiej, potem przyszedł czas na Rudnicką i na Rogozińskiego. Wydaje mi się, że jestem wymagającą czytelniczką, jeśli chodzi o ten gatunek.

Książka Michała to powiew świeżości i młodości (nie da się ukryć) w literaturze komediowej. Jego poczucie humoru, żarty, współczesność są ogromną odskoczną, książkę czyta się w uśmiechem na ustach. Oj dawno sę już nie śmiałam w głos przy czytaniu. Riposty, jakich używa autor, dosłownie powalają. Do dzisiaj jak przypomnę sobie poszczególne momenty, nie mogę opanować śmiechu. 

Historia Agaty i Ryśka jest przezabawna, ale warto zwrócić na bohaterów drugoplanowych: Marcela, Viola czy Fatima. Niedosłyszące babcie to hit nad hity!

Ale co jest najważniejsze? Że w tym całym śmiechu, absurdzie - historia ma przesłanie. Autor pokazał współczesne absurdy, jak wygląda świat wirtualnych randek, pogoń za pieniądzem, czy nawet uzależnienie od medycyny estetycznej. 


Jeśli lubicie pośmiać się, zrelaksować przy czytaniu, macie dystans do siebie, nie przeszkadza wam czasami przerysowanie postaci to ta książka się wam spodoba. Jestem zachwycona, na pewno przeczytam ją nie raz, pozaznaczałam sobie fragmenty, do czytania wtedy kiedy będę potrzebowała kopa do życia. To nie jest literatura poważna, więc kupując ją pamiętajcie, że jest to historia poprawiająca humor.

Jeśli taki jest debiut, to co będzie dalej? Na pewno musi to być komedia, pisząc "Przypadek? Nie sądzę?" Michał udowadnia, ze to jest ta część literatury, w której będzie o nim głośno. I tego mu życzę z całego serca.

Zapraszam na mój Facebook Matka Książkoholiczka w piątek o 20:00 - live z autorem


Książkę i e-booki kupicie na stronie wydawnictwa KLIK, w pozostałych księgarniach książka papierowa pokaże się 20.01.2021

Za możliwość objęcia książki patronatem oraz egzemplarz do recenzji dziękuję autorowi i wydawnictwu Dlaczemu.


Wydawnictwo: Dlaczemu

Rok wydania: 2020

Ilość stron: 238

Moja ocena: 10/10

35 komentarzy:

  1. Mocna recenzja. Książka przypadła mi do gustu. Czytałem tydzień temu i szukałem recenzji. Zgadzam się z nią w 100%.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa recenzja, choć mam nieco inne zdanie na ten temat.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten wpis mi naprawdę pomógł!

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna recenzja to coś więcej niż „WOW!”

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna recenzja i super blog! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawa recenzja, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Wpis bardzo zachęca do przeczytania książki. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzięki za recenzję. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Super sprawa, na pewno przeczytam i to już niedługo!

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajna recenzja książki! Dobrze, że skupiłaś się na wszystkich aspektach :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Polecam książkę i dziękuję za naprawdę ciekawy wpis!

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeszcze nie miałem przyjemności czytać tej książki

    OdpowiedzUsuń
  13. Książka wydaje się być naprawdę ciekawa!

    OdpowiedzUsuń
  14. Książka wydaje się być warta przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Książka sie ciekawie zapowiada

    OdpowiedzUsuń
  16. fajna książka intrygująca na tyle aby się nią zainteresować :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Naprawdę interesującą książka

    OdpowiedzUsuń
  18. Osobiście, jeszcze nie miałem przyjemności czytać tej książki

    OdpowiedzUsuń
  19. Akurat,czytałam ją w tamtym roku i bardzo mi sie spodobała.

    OdpowiedzUsuń
  20. dzięki,postaram sie ją nabyć i przeczytać ;-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Twoja recenzja 'Przypadek? Nie sądzę!' jest bardzo interesująca! Michał Krawczyk to autor, którego książki zawsze wciągają. Cieszę się, że również doceniłeś tę pozycję. Dzięki za polecenie!

    OdpowiedzUsuń
  22. Recenzja "Przypadek? Nie sądzę" skutecznie przyciąga uwagę dzięki przemyślanym opisom i refleksjom. Zawarte w niej osobiste uwagi recenzentki dodają autentyczności i sprawiają, że chce się sięgnąć po książkę.
    Czas Krwawego Księżyca gdzie obejrzeć

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że do mnie wpadłeś. Jeśli masz ochotę to zostaw komentarz.
Zapraszam na mojego Facebooka, gdzie organizuję konkursy oraz na Instagrama, na którym zamieszczam zdjęcia książek i nie tylko.