13/2021
Och! Jak mi się podobał ten thriller. Jeden z lepszych jakie czytałam i to jeszcze bardzo współczesny (pandemia) oraz toczący się w polskich realiach.
"Za mniej więcej godzinę przyczynię się do śmierci wielu ludzi. Zginą głównie uczniowie i nauczyciele. W jednej chwili przestaną istnieć osoby mniej lub bardziej mi życzliwe, a także takie, które wcale mnie nie znają. Nikt nie wie, co ich czeka, ale to dobrze."
Wyobrażacie sobie atak terrorystyczny w warszawskim liceum? Do tej pory nawet o czymś takim nie myślałam, książka autora to zmieniła...
Od samego początku znamy zamachowca, który na dodatek popełnia samobójstwo na oczach swojej najlepszej przyjaciółki Kai. Nikt nie wie dlaczego syn znanego biznesmana zdecydował się na przeprowadzenie ataku, w którym zginęło wiele osób. Kaja próbuje poznać przyczyny co sprawiło, że Błażej posunął się aż do takiej masakry. Odkrywając prawdę jest w szoku, gdyż okazuje się, że praktycznie nie znała swojego przyjaciela.... Kaja zmaga się także z ogromnym hejtem w jej stronę, ludzie ocenili ją jednoznacznie jako współorganizatorkę zamachu, ponieważ rozmawiała o czymś z zamachowcem tuż przed jego śmiercią.
Czy Kaja odgadnie co doprowadziło Błażeja do takiego czynu? I co z tym wszystkim ma wspólnego gra Thunderworld, przez którą chłopak praktycznie nie wychodził z pokoju gier?
"Nikt dziś nie wróci do domu.. Wszyscy muszą zginąć."
"Wszyscy, którzy nie są w stanie wzbić się ponad własne ułomności, muszą zginąć."
Dziękuję Wydawnictwu Filia za egzemplarz do recenzji.
Wydawnictwo: Filia
Premiera 10.02.2021
Ilość stron: 352
Moja ocena: 9/10
Na pewno będę czytała tę książkę. 😊
OdpowiedzUsuńCzasami nie zdajemy sobie sprawy z zagrożenia. To jest interesująco zapowiadająca się Książka.
OdpowiedzUsuń