17 lutego 2021

"Wymruczane szczęście" Joanna Szarańska

 14/2021

Jestem prawdziwą kociarą oraz ogromną fanką autorki dlaczego nie mogłam się doczekać przeczytania tej książki, jak tylko zobaczyłam ją w zapowiedziach. 


Książka opowiada historię Emilii, która po rozwodzie próbuje stanąć na nogi. Nie jest łatwo, tym bardziej, że wychowuje dwójkę bliźniaków, których wszędzie jest pełno. Zaczyna pomagać jej kuzyn, który oferuje jej pracę i przede wszystkim dach nad głową. Niestety Emilia musi się wyprowadzić i na pomoc przychodzi jej całkiem obca osoba - pewna staruszka. Osoby, które czytały poprzednią książkę z tej serii poznają, że to babcia Trudzia. Kobieta trafia do niej do domu, a zaczyna pracę u pewnego gburowatego pisarza. Mężczyzna jest specyficzny w obyciu i jedyne uczucia przejawia do swojej kotki.. o specyficznym imieniu. 

Jak potoczą się ich losy? I jaki udział w tym wszystkim będzie miała charakterna kotka?



"-Boże, w tym domu zaczyna mi odbijać! Rozmawiam z kotem!
Gdyby Emilia kiedykolwiek opiekowała się kotem, wiedziałaby, że zjawisko to jest powszechne i że nie ona pierwsza prowadzi takie dysputy."


Uwielbiam pióro autorki, jest w mojej TOP polskich pisarzy. W "wymruczanym szczęściu" podobało mi się wydanie książki, przecudne rysunki kotków przy początkach rozdziałów. Zwracam bardzo uwagę na takie detale...Autorka wymyśliła świetne tytuły rozdziałów jak np. "Z którego wynika prawda taka, że nawet pisarz potrzebuje w d... kopniaka."

Historia ciekawa, na swój sposób odprężająca, a zachowanie Cholery (czyli kotki) widać, że pisane z doświadczenia. Tylko kociarz umiałby tak opisać życie zwierzaka. Wiele razy uśmiałam się w głos, bo po prostu inaczej się nie dało. To idealna pozycja na poprawę humoru, buzia się śmieje do kartek. Autorka ma lekkie pióro, czytając jej książki można zapomnieć o całym świecie wokoło. Uwielbiam takie historie, które oprócz tego że są ciekawe, zapewniają rozrywkę. 

Joanna Szarańska jest doskonałą przedstawicielką komedii w literaturze polskiej. Koniecznie sięgnijcie po tę książkę, nawet jeśli nie czytaliście poprzedniej części. Polecam z całego serducha. 


Dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona za egzemplarz do recenzji oraz prześliczny kubeczek.

Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data premiery: 10.02.2021
Ilość stron: 384
Moja ocena: 8/10

3 komentarze:

  1. Zapowiada się dość lekka historia. Poza tym lubię koty, więc może to być fajna opcja dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Brzmi ciekawiw, zwłaszcza że bohaterem jest kot :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię takie książki. Z humorem, na poprawę nastroju.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że do mnie wpadłeś. Jeśli masz ochotę to zostaw komentarz.
Zapraszam na mojego Facebooka, gdzie organizuję konkursy oraz na Instagrama, na którym zamieszczam zdjęcia książek i nie tylko.