11 maja 2021

"Porzucona narzeczona" Magdalena Krauze - patronat medialny Matki Książkoholiczki, przedpremierowo

Premiera 12 maj

Zapraszam na moją opinię o książce, którą objęłam patronatem medialnym. 


Od samego początku autorka wprowadza nas w ślubny nastrój. Jesteśmy świadkami jak trwają ostatnie przygotowania do ślubu Zuzanny, niestety panna młoda, już ubrana w piękną suknię, dostaje sms o treści: ślubu nie będzie. Jak możecie się domyśleć jest to bardzo trudny dzień dla Zuzy, jej rodziny i znajomych, którzy nie wiedzą co się stało i dlaczego tak późno przyszły pan młody zrezygnował... Na szczęście ma przy sobie wiernych przyjaciół i mamę, którzy są przy niej w każdej chwili, dobrej i złej.

Zuzanna nie wierzy, że jeszcze kiedyś będzie szczęśliwa. Nie ma pojęcia co dla niej szykuje los, a zmiana będzie diametralna. Więcej Wam nie napiszę, bo warto żebyście sami poznali tę historię. 


Książka wyzwoliła we mnie ogrom emocji, ponieważ opisuje COŚ, z czym sama się zmierzyłam... Płakałam razem z Zuzą, przypominało mi się to co ja przeżyłam i schowałam w zamkniętej szufladce pamięci. Właśnie dlatego mogę napisać, że autorka idealnie wczuła się w sytuację bohaterki, nie wiem czy to jej własne doświadczenie czy dobry research, wielkie brawa za to! Aha - i nie chodzi o porzucenie przed ołtarzem :)

Przyznam się wam szczerze, że to moja pierwsza książka tej autorki, choć pozostałe mam kupione i czekają na czytniku (pewnie przeczytam latem, wtedy zawsze mam przy sobie kindle). Podobał mi się styl pisania autorki, lekkość pióra oraz delikatność z jaką opisywała nawet trudne tematy. Świetnie wykreowani są bohaterowie, ci główni, a także postaci drugoplanowe. Nie ma w tej książce także zbędnych opisów, wszystko składa się w idealną całość.

Książka spodoba się fanom powieści obyczajowych, którzy lubią się wzruszyć. Idealna książka dla każdej kobiety, młodej i tej starszej, pokazująca, że mamy w sobie ogromną moc i siłę w każdej sytuacji, jakkolwiek nie byłaby trudna. 

"Dziś już wiem, że prawdziwe uczucie objawia się nie poprzez piękne słowa, bukiety kwiatów, prezenty, drogie kolacje w luksusowych restauracjach. Prawdziwa miłość to cierpliwość, poświecenie, szacunek i przyjaźń."

Osobiście uważam, że tytuł i okładka może trochę mylić i sugerować na romans, co nie jest prawdą. To bardzo emocjonalna słodko-gorzka powieść o życiu, takim jakie ono jest, o prawdziwej przyjaźni, o relacji z rodziną i miłości... A także o tym, że to los rozdaje karty, a my życia nie zaplanujemy od początku do końca...

Po prostu przeczytajcie i dajcie znać co o niej sądzicie. Jestem dumna, że moje logo znajduje się na okładce. Kto mnie zna, ten wie, że to idealna powieść, jakby pisana pode mnie. Dziękuję!


Za możliwość patronowania i egzemplarz książki dziękuję Autorce i wydawnictwu Jaguar.




Wydawnictwo: Jaguar

Data premiery: 12.05.2021

Ilość stron:

Moja ocena: 9/10



4 komentarze:

  1. Ciekawi mnie ta książka. Mam nadzieję, że teraz już wszystko ok? Czasami tak jest, że wydarzenia opisane w książkach można przypisać do swojej historii.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że nasz pierwszy wspólny patronat medialny okazał się tak wartościową książką.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję patronatu, z chęcią ją przeczytam. Szkoda, że wywołała u Ciebie przykre wspomnienia.

    OdpowiedzUsuń
  4. jejuuuu ta książka jest cuuuudowna

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że do mnie wpadłeś. Jeśli masz ochotę to zostaw komentarz.
Zapraszam na mojego Facebooka, gdzie organizuję konkursy oraz na Instagrama, na którym zamieszczam zdjęcia książek i nie tylko.