"Pułapka diabła" Sylwia Brataniec - patronat Matki Książkoholiczki

 II tom serii "Uwikłana"

O  I tomie przeczytasz: TUTAJ

Cieszę się, że mogłam czytać książki po kolei, gdyż byłam na bieżąco ze wszystkimi wydarzeniami. Jeśli jednak czytaliście I tom jakiś czas temu, na wstępie jest ściąga kto jest kim. 

Ważne! Nie czytamy II tomu, bez znajomości I. Nie ma sensu, nie da się połapać o co chodzi. 

"Pułapka diabła" zaczyna się mocno i ciekawie, nie ma czasu na powolne rozkręcenie fabuły. Anna została zdradzona przez mężczyznę, którego kochała i jest więźniem psychopatycznego Charliego. Zostaje także zdemaskowana przez szefa mafii... Dodatkowo Anna wie, że zbliża się ślub Ricka i Laury, co jest dla niej bardzo trudne. 

Czy wszystkie kłamstwa Anny już ujrzały światło dzienne? 

Czy kobietę czeka happy end na końcu?

A może Anna jest tylko marionetką w jakiejś rozgrywce? Tylko w jakiej?

"Miał go. Miał go na muszce. Imponował mu odwagą, ale... Odwaga to za mało w tym brutalnym świecie. Czekał na czysty strzał, Nabrał powietrza, by w odpowiedniej chwili wystrzelić na wydechu. Wtedy był jak głaz. Nie mógł spudłować."

Drugi tom zdecydowanie lepiej mi się czytało niż pierwszy, może dlatego że już się przyzwyczajona do stylu pisania autorki. Podobało mi się to, że skoro to kontynuacja, to nie ma czasu na lekkie wprowadzenie i przypominanie fabuły, tylko mocna kontynuacja zdarzeń z pierwszej części. 

Nie jestem fanem tego typu literatury, a muszę wam napisać, że akcje mnie wciągnęły, czułam napięcie całą sobą, a tajemnic i tak nie odgadłam. Miałam wrażenie, że autorka bawi się ze mną w kotka i myszkę i że sprawia jej przyjemność, że nie mogę odgadnąć dalszych zdarzeń i rozwiązania sekretów. 

Ogólnie pisząc: seria tych książek ma bardzo pokręconą fabułę, trzeba czytać z uważnością, do końca nie wiadomo kto jest kim i komu można zaufać. Jestem zachwycona tym, jak to wszystko jest poplątane, a jednocześnie przemyślane. Autorka nie podała wyjaśnień wielu wątków, więc trzeba czekać na kolejny tom. Mnogość bohaterów może przytłaczać, dlatego korzystałam ze ściągi podanej na początku. Akcja pędzi jak szalona, czułam się jakbym oglądała jakiś serial w telewizji.  

Sylwia Brataniec poprzez swoje książki udowadnia, że jest utalentowaną pisarką. Niesamowite połączenie gatunków, zawiłość fabuły, pełnokrwiści bohaterowie i TE sceny :) 

Ciekawa jestem jak skończy się ta historia :)

Dziękuję autorce i wydawnictwu za możliwość objęcia książki patronatem medialnym.

Wydawnictwo: Niezwykłe

Rok wydania: 2021

Ilość stron: 420

Moja ocena: 8/10