"Światło, które nigdy nie gaśnie" Magdalena Majcher

Książka Magdaleny Majcher zabrała mnie nad polskie morze. W sumie autorka niczym mnie nie zaskoczyła, bo było...dobrze jak zawsze :)

Alicja wiedzie spokojne i szczęśliwe życie u boku starszego od niej męża. Do pełni radości brakuje im tylko dziecka, ale i to marzenie się spełnia. Pewnego dnia jednak świat kobiety staje na głowie, kiedy pojawiają się problemy finansowe. Najpierw zablokowane konta, a potem aresztowanie męża za przestępstwa skarbowe. Alicja jest załamana, tym bardziej, że nagle zostaje sama i to w ciąży. Wydawało się jej, że zna męża na wylot, więc czuje się także oszukana.... Wbrew sobie, nie mając wyboru, wraca do rodzinnego Kołobrzegu, choć jest to dla niej bardzo trudna sytuacja. Alicja kilka lat temu zerwała stosunki ze swoją rodziną, a dlaczego tak się stało? Tego dowiecie się sięgając po powieść pani Magdaleny.

"Światło latarni morskiej wskazywało kierunek. To jedyne ze znanych mi świateł, które nigdy nie gaśnie. Tak wiele się zmieniło, odkąd byłam tu po raz ostatni, a światło wciąż wyznaczało drogę."

Autorka tym razem wzięła na warsztat ważny temat niewyjaśnionych relacji rodzinnych. Przeszłość zwykle nas dopada, czy tego chcemy czy nie i to wtedy kiedy najmniej się tego spodziewamy. Okazuje się, że nigdy nie można zamknąć drzwi z napisem przeszłość tak na kłódkę. 

Jak zawsze jestem zachwycona kreacją bohaterów u autorki, o każdym z nich spokojnie można by było podyskutować dłużej. Bardzo polubiłam Alicję, co na pewno ułatwia czytanie, kiedy zżyję się z głównym bohaterem książki.  Książki pani Magdy są zawsze wielotematyczne, a każda scena, dialog jest potrzebny i nie ma tutaj zbędnych akapitów. Książki autorki są jedyne w swoim rodzaju, a ja podziwiam ją za jej lekkie pióro, talent, a z drugiej strony za sięganie po tematy często trudne czy tabu.

Książka nada się na urlop. ale uwaga.... to nie jest jednotomowa historia. Już dawno nie ucieszyłam się tak na tekst: Ciąg dalszy nastąpi... Czekam z niecierpliwością na dalsze losy Alicji i mam nadzieję, że to będzie dłuższa seria książek. 

Dziękuję Wydawnictwu Pascal za egzemplarz książki do recenzji.

Wydawnictwo: Pascal

Rok wydania: 2021

Ilość stron: 350

Moja ocena: 8/10