Jak ja czekałam na III tom tej serii :) Zapraszam na nowy post.
"Zanim zapomnę" to III tom cudownego cyklu "Splątane losy". Tym razem poznajemy historię Mai, która doświadczyła w swoim życiu bolesnych przeżyć i dlatego obecnie nie ufa już nikomu. Od początku książki Maja wspomina o jakimś sekrecie, którego nigdy nie planuje wyjawić.
Maja podczas wycieczki do archiwum w Olsztynie natrafia na listy napisane przez kobietę, która mieszkała na dworze Walddorf. Jeśli czytaliście poprzednie tomy, to wiecie, że wokół dworu krążą niepochlebne legendy. Do tej pory nikt nie chciał się zapuszczać w te tereny, w pewnym momencie okazuje się, że dwór znalazł nowego właściciela.
Lektura tych listów zmieni cale życie naszej bohaterki. Cofamy się do czasów II Wojny Światowej i wraz z Mają poznajemy losy młodej dziewczyny mieszkającej we dworze w 1944 roku. Opisy tego co tam się działo, jaka była bezsilność mieszkających tam kobiet, są niewyobrażalne.
Zaintrygowana Maja próbuje dowiedzieć się, kim była tajemnicza B. i jakie były jej dalsze losy.
Jakie tajemnice skrywa Piekielny Dwór? Czyje szczątki zostały znalezione w pobliżu dworu?
Te i inne sekrety poznacie sięgając po tę książkę.
"- Tylko to miejsce...- Według naszych prababek powinno zostać unicestwione. W najlepszym razie zapomniane. Jednak nigdy nie powiedziały, dlaczego żywiły do niego taką urazę."
Każdy tom z tej serii mi się podobał, ale to co napisała autorka w III tomie najbardziej utkwiło mi w pamięci. Więzienna rzeczywistość kobiet mieszkających we dworze przyprawiła mnie o dreszcze. To co się tam działo, trudno opisać słowami. Jestem pod ogromnym wrażeniem pracy autorki nad tą książką, jeśli chodzi o wątki historyczne.
Autorka bardzo umiejętnie łączy przeszłość z teraźniejszością, pokazując że losy przodków mają wpływ na nas żyjących teraz. Historia Mai jest dużo lżejsza, dzięki temu książka nie skupia się tylko na trudnych wojennych przeżyciach.
"Słyszysz, jak jedna z twoich towarzyszek nazywa to miejsce Piekielnym Dworem i wiesz, że ma rację. To piekło, w którym się znalazłaś za swoją zgodą."
"Zanim zapomnę:" to bardzo wymowny tytuł do tej części. Czy jesteśmy w stanie zapomnieć o bolesnych przeżyciach?
Jeśli nie mieliście okazji poznać serii "Splątane losy" to gorąco polecam.
Dlaczego?
Dawno nie czytałam tak spójnej i ciekawej historii. Fabuły trzech tomów składają się na końcu jak puzzle, tworząc jeden spójny obraz całej opowieści. Jestem wzruszona, pełna emocji i żałuję, że to już koniec serii.
Autorka pisze tak plastycznie, lekko i intrygująco zarazem, że przeczytałam książkę w szybkim tempie. Bardzo lubię przeplatanie teraźniejszości z przeszłością, a to autorce wyszło doskonale.
Niestety mam wrażenie, że o tej serii za mało się mówi w mediach społecznościowych, dlatego namawiam was na przeczytanie, bo naprawdę warto.
Polecam fanom powieści obyczajowych z wątkami wojny w tle.
Bardzo się cieszę, że przeczytałam tą serię, która zajmie w mojej biblioteczce i sercu szczególne miejsce.
Dziękuję wydawnictwu Pascal za egzemplarz książki z autografem.
- Wydawnictwo: Pascal
- Rok wydania: 2021
- Ilość stron: 384
- Moja ocena: 10/10
Wydawnictwo: Pascal
Rok wydania: 2021
Ilość stron: 384
Moja ocena: 10/10
Jestem ciekawa tego tytułu.
OdpowiedzUsuńMyślę, że będzie się przyjemnie czytało. Z chęcią sięgnę po tą książkę.
OdpowiedzUsuńMoja mama lubi takie książki. Zrobię jej miły prezent.
OdpowiedzUsuń