Kiedy jakiś czas temu autorka napisała na swoim Facebooku, że nie będzie ostatniego tomu o mieszkańcach kamienicy przy ulicy Zielonej było mi dosłownie przykro. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze i możemy poznać zakończenie historii.
Jeśli nie mieliście okazji poznać mieszkańców kamienicy przy Zielonej 13 to gorąco was zachęcam do przeczytania.
Tymczasem w tomie trzecim w kamienicy duuuużo się dzieje.
Pojawia się gwiazda i to nie byle jaka, bo serialowa. Justyna jest kuzynką Mariolki i przez jakiś czas zamieszkuje w kamienicy. To właśnie ta nowa bohaterka mocno namiesza i to przed samymi Świętami.
Tymczasem Rodeo całkiem przez przypadek odkrywa, że może być ojcem małego Franka i nie byłby sobą gdyby nie próbował czegoś na tym ugrać.
Z ogromną radością powróciłam do rodziny Elwiry, która wychowuje czworaczki. Kasia, Basia, Asia i Stasia - oj kto ma dzieci ten już może poczuć zmęczenie bohaterki.
Reszty nie opiszę, żebyście sami sięgnęli po książkę. Wracają wszyscy bohaterowie, którzy powoli zaczynają myśleć o zbliżających się Świętach.
"W stolicy żyje się inaczej - szybciej i bardziej bezrefleksyjnie. Ludzie pojawiają się i znikają, często nawet nie wiadomo kiedy. Wszystko jest tam na chwilę - miłość, przyjaźń i nawet święta."
Cała fabuła toczy się w grudniu a kończy dokładnie w Wigilię. Autorka oddała cudownie klimat Świąt, a ja czułam się tak jakbym na czas czytania zamieszkała razem z bohaterami. Rzadko mam tak, że czuję aż taką sympatię aż do wszystkich... Powrót do kamienicy to mój powrót do starych znajomych.
Jak skończyłam czytać zakręciła mi się łezka w oku, że to już koniec. Agata Bizuk w swojej książce przemyca bardzo ważne przesłanie - co jest ważnego w życiu. Ludzie, miłość, przyjaźń, a nie dobra materialne. Robi to w sposób nienachalny, nie przesłodzony, co jest ogromną zaletą jej pióra. Muszę koniecznie o tym wspomnieć, że bardzo lubię styl pisania autorki, lekki, zabawny, książkę czyta się z przyjemnością.
"Ojcem może być każdy, ale prawdziwym tatą tylko ten, który będzie w stanie obdarzyć swoje dziecko bezgraniczną miłością."
Jeśli chcecie przeczytać książkę, która idealnie odda atmosferę świąt, jest zabawna, a jednocześnie bardzo życiowa to polecam "Gwiazdkę na Zielonej 13".
Czekam na kolejne książki autorki i trzymam za nią mocno kciuki.
Jeszcze dzisiaj możecie spróbować szczęścia i wygrać książkę na moim FB: KLIK
To duma patronować takiej książce. Dziękuję autorce i wydawnictwu Dlaczemu za możliwość bycia patronką. A także za paczkę świąteczną oraz odręcznie napisaną kartkę przez autorkę.
Wydawnictwo: Dlaczemu
Rok wydania: 2021
Ilość stron: 240
Moja ocena: 9/10
Bardzo bym chciała, przeczytać tę książkę, ale chyba najlepiej zacząć od pierwszego tomu. Bo jak wspomniałaś, to jest to kontynuacja i fajnie było by poznać wszystkich bohaterów od podszewki. Tym bardziej, teraz po Twojej recenzji, jak najszybciej muszę to nadrobić. Pozdrawiam serdecznie Ania
OdpowiedzUsuńChciałabym kiedyś dotrzeć do tej nowości.
OdpowiedzUsuńKusząco brzmi.
OdpowiedzUsuń