Jeśli macie ochotę pośmiać się przy czytaniu to powinniście poznać twórczość autorki.
"Niestety to, co zobaczyli, to była po prostu bajka. Bajka jak z reklamy albo amerykańskiego filmu świątecznego. Śnieg, choinki, kolorowe ozdoby, oświetlone okna domków."
Podobno Królowa jest tylko jedna.
A Królowa Śniegu?
W tej powieści za królową uważana jest pewna bogata i znana pisarka, która za nic ma potrzeby pracowników i która dosłownie zmusza ich do spędzenia Świąt razem z nią, a nie z rodzinami. Akcja książki toczy się w luksusowym ośrodku wypoczynkowym, przepięknie przygotowanym do obchodzenia świąt. Oprócz pracowników Królowej Śniegu w ośrodku nocuje też para młodych ludzi, którzy szukają miejscowego oszusta matrymonialnego. Znają się także zwariowane i energiczne babcie...
Jak można się domyśleć po tytule, Królowa Śniegu zostanie znaleziona... u stóp plastikowego renifera. Jedyne co jest pewne to fakt, że było to morderstwo...
Kto zabił? Czy ktoś z ośrodka? I jak można zabić kogoś w Wigilię? I o co chodzi z tym całym Zmorem?
Dziękuję bardzo! A nawet bardzo bardzo!
OdpowiedzUsuńJestem zakochana w okładce tej książki.
OdpowiedzUsuń