09 grudnia 2021

"Przeznaczenie" Małgorzata Brodzik - patronat medialny Matki Książkoholiczki

Zapraszam na moją recenzję książki o jakże ciekawym tytule "Przeznaczenie".


Wiele kobiet patrząc na główną bohaterkę mogłoby jej zazdrościć. Idealny, cudowny narzeczony Paweł, z którym niedługo połączy się węzłem małżeńskim. Do tego wspaniała przyjaciółka Paula i wspierający rodzice. Idealnie prawda?

Niestety nie. Jeden moment, jedna chwila zmienia wszystko. Dwie najbliższe jej osoby ranią Anastazję, kobieta próbuje pogodzić się ze stratą, ale jest jej bardzo trudno. Niestety los ma dla niej jeszcze jeden szok, kobieta ulega wypadkowi... 

Czy Anastazja pozbiera się po serii smutnych wydarzeń?
 Jakie jest jej przeznaczenie? 
Co wydarzy się w jej życiu kiedy wyjedzie samotnie na urlop?

Drugim bohaterem jest Marcin, który został boleśnie zdradzony przez dziewczynę. 

Jak możecie się domyśleć ta dwójka spotyka się na kartach powieści. A co z tego wyniknie? Hmmm. nic nie zdradzę. 

"Noc jest taką porą, że nawet jeślibyśmy nie chcieli to i tak mamy natłok myśli. Podczas nocy jesteśmy sobą. Walczymy ze wspomnieniami, które nieproszone próbują wtargnąć do naszego umysłu."






Czytając tę książkę wracałam do własnych wspomnień. Nie były aż takie jak w tej historii, ale nie ukrywam, że część wydarzeń się zgadza. Zaczęłam zastanawiać się, czy to prawda, że w życiu jest przeznaczenie dla każdego. 

Autorka podjęła się wielu tematów, takich jak np. relacja matki z córką. Wydawałoby się, że dorosła kobieta jak Anastazja ma prawo do własnego zdania, ale co zrobić, jeśli rodzicielka jest tak wścibska. Natomiast z drugiej strony można pozazdrościć bohaterce takich troskliwych rodziców, dla których szczęście dziecka jest na pierwszym miejscu. 

Kolejnym ważnym zagadaniem jest życie po zdradzie, widziane z oczu kobiety jak i mężczyzny. Zdrada zawsze boli, niezależnie od płci. 

"Przeznaczenie" jest kwalifikowane do romansu, których z zasady nie lubię czytać. Niemniej historia opisana przez autorkę jest czymś więcej, dotyka ważnych obyczajowych tematów. Książka aż kipi od emocji i to bardzo skrajnych. czyta się ją szybko, ponieważ napisana jest prostym językiem łatwym w odbiorze. Możecie mieć wrażenie, że historia będzie smutna czytając taki opis, ale nic bardziej mylnego. To przyjemna lektura, dająca nadzieję na to, że nigdy nie wiesz co jest dla Ciebie przeznaczone. Myślę, że niektóre czytelniczki odnajdą się w tej historii, a nawet być może ruszą z miejsca próbując zostawić przeszłość za sobą. 

Podoba mi się duży tekst w książce, ostatnio mam problemy z oczami, więc bardzo zwracam uwagę na wielkość czcionki. Dodatkowo napisana jest z różnych perspektyw czasowych, co też sprawia, że czytelnik jest bardziej zaintrygowany.

Jeśli cię zaciekawiłam to gorąco zapraszam do sięgnięcia po "Przeznaczenie" - książka dla kobiet w każdym wieku. Życiowa, ciekawa, ze szczyptą erotyki - czego chcieć więcej?

Do dzisiaj trwa konkurs na moim Instagramie, gdzie możecie wygrać książkę autorki KLIK

Książkę jest dostępna także na Legimi. 


Dziękuję Autorce i Wydawnictwu za możliwość współpracy barterowej.


Wydawnictwo: WasPos

Rok premiery: 2021

Ilość stron: 262

Moja ocena: 9/10



5 komentarzy:

  1. Śliczny patronat i recenzja. Powieść dopiero w planach. Ja wierzę w przeznaczenie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię sięgać po takie życiowe historie. Gratuluję i pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Może być ciekawa. Z chęcią przeczytam tą książkę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie czytałam jeszcze książek tej autorki. Słyszałam, że warto po nie sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że do mnie wpadłeś. Jeśli masz ochotę to zostaw komentarz.
Zapraszam na mojego Facebooka, gdzie organizuję konkursy oraz na Instagrama, na którym zamieszczam zdjęcia książek i nie tylko.