09 lutego 2022

"I będę cię kochać aż do śmierci" Anna Kasiuk - patronat medialny

 W dniu premiery zapraszam na moją opinię o książce, którą wzięłam pod swoje patronackie skrzydła.


Kto z was słyszał o przesądzie, że pan młody nie powinien oglądać swojej przyszłej żony w sukni ślubnej przed ślubem? 

Rita i Tomasz planowali wspólne życie. Przed ślubem udało im się załatwić sesję ślubną u fotografa, nie widzieli w tym problemu, że zdjęcia zrobią przed wielkim dniem. Niektórzy ich ostrzegali, że tak się nie robi, ale młodzi byli pewni swojego uczucia do siebie. Niestety jedno wydarzenie tego popołudnia sprawia, że życie tych dwojga ludzi zmienia się diametralnie. 

Po wszystkim co się wydarza, dziewczyna przeprowadza się do spokojnego mazurskiego miasteczka, gdzie zaczyna życie od nowa, zakłada rodzinę i prowadzi pensjonat nad jeziorem. Wydarzenia sprzed lat sprawiają, że Rita z wesołej, radosnej, kochającej życie dziewczyny staje się wystraszoną kobietą. Prawdziwe oblicze męża, które pokazuje po ślubie, sprawia, że Rita żyje w ciągłym napięciu. Mąż jest bardzo zazdrosny, kontroluje ją non stop, do tego niestety nadużywa alkoholu i swojej siły. Jej wparciem w trudnym życiu jest Piotr, policjant i znajomy rodziny, z którym łączy ją przyjaźń i seks. 

Pewnego dnia życie Rity komplikuje się jeszcze bardziej. W drzwiach pensjonatu po wielu latach zjawia się ON, bohater jej koszmarów nocnych. 

Wygra rozum czy serce? Czy Rita poradzi sobie z tą trudną emocjonalnie sytuacją? 

"To miejsce było dla niej azylem. Czuła się tu bezpiecznie, nie zagrażała jej zazdrość męża i opadająca na jej ciało ciężka ręka jego strachu."

Rita i trzech mężczyzn. 

Trzy odcienie miłości.

Z każdym ją coś łączy, w każdym coś przeszkadza. 

Mamy i zazdrość, i agresję, namiętny seks, szybsze bicie serca. 

Wydawałoby się, że lepiej mieć większy wybór niż go nie mieć. Ta zasada jednak nie działa w miłości.

Mimo trudnej historii Rity czytało mi się książkę szybko, naprawdę wciągnęła mnie ta pogmatwana fabuła. Momentami zastanawiałam się, na ile możliwa byłaby taka sytuacja w prawdziwym życiu, i doszłam do wniosku, że jak najbardziej. 

Trudno czytało się o małżeństwie Rity, autorka dosyć mocno i brutalnie pokazała jak wygląda życie z alkoholikiem. Niestety myślę, że wiele czytelniczek będzie mogło utożsamić się z jej losem, z faktem jak trudno jest odejść, jak wychować razem dzieci, jak zawalczyć o chwilę szczęścia dla siebie. Autorka podjęła się trudnego społecznie tematu, jakim jest życie kobiety z agresorem, która nie chce i nie może odejść ze względu na dzieci. Rita, mimo że wydaje się kruchą kobietą, uważam, że jest silna. Każdy nowy dzień to wyzwanie, życie w ciągłym strachu, ciężka praca w pensjonacie, wykradany czas spędzony z dziećmi - tylko silna kobieta jest gotowa unieść takie życie. Możemy nie zgadzać się z tym, że tkwiła przy Janku, ale z drugiej strony - doskonale ją rozumiem. 

Współczułam głównej bohaterce straconej miłości i bardzo byłam ciekawa jak Ania Kasiuk poprowadzi jej losy. Do samego końca nie wiedziałam, jak się to skończy. Emocje buzują na kartach książki, szczególnie pod koniec. 

Ogromne brawa za kreacje bohaterów, tych głównych ale też tych pobocznych. Zżyłam się z pracownicami pensjonatu, z dziećmi Rity i trochę szkoda, że to historia jednotomowa.

"Miłość jest czymś najwspanialszym na świecie, ale potrafi też boleć. Bardzo boleć."

Podsumowując - tak zagmatwanej historii miłosnej nie czytałam. To nawet nie jest trójkąt, ale czworokąt, w którym znajdziemy kłamstwo, niedomówienia, miłość i seks. A Anna Kasiuk umie opisywać TE momenty :) oj umie :)

Zakończenie - uwaga nie zdradzę - powiem tylko tyle! Idealne! 

Książek obyczajowych jest ogrom na rynku. 
Dlaczego polecam akurat tą powieść? 
Bo jest niestandardowa, życiowa, bardzo emocjonalna, całkowicie zagmatwana, w której nie ma łatwych decyzji i prostych rozwiązań. Przede wszystkim jest to książka o miłości, która jest najważniejszą ludzką emocją, ale dla każdego może znaczyć coś całkiem innego. 

Za możliwość patronowania dziękuję autorce i Wydawnictwu Jaguar.


Wydawnictwo: Jaguar

Data premiery: 09.02.2022

Ilość stron: 320

Moja ocena: 9/10


6 komentarzy:

  1. To coś dla mnie. Czuję, że spodoba mi się ta książka

    OdpowiedzUsuń
  2. Zachęciłaś mnie i z bardzo bym chciała przeczytać tę książkę. A przy okazji gratuluję tak świetnego patronatu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Z chęcią przeczytam. Z pewnością będzię mi się podobać

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak to w życiu miłość potrafi uszczęśliwiać, ale też ranić. Jestem ciekawa jak autorka przedstawiła tę historię. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ślicznie napisane. Bardzo chciałbym dotrzeć do tej nowości.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że do mnie wpadłeś. Jeśli masz ochotę to zostaw komentarz.
Zapraszam na mojego Facebooka, gdzie organizuję konkursy oraz na Instagrama, na którym zamieszczam zdjęcia książek i nie tylko.