Czy zastanawialiście się kiedyś, ile apek instalujecie na telefonach? Czy one na pewno są bezpieczne? Zapraszam na moją opinię o świetnej książce Karoliny Wójciak.
"Świat realny jest teraz tak zmieszany z tym wirtualnym, że nie widać między nimi granicy. Mieszają się ze sobą jak składniki w zupie, tworząc całość zwaną życiem. Każde słowo napisane w necie ma wagę tego wypowiedzianego na żywo. Co więcej, jest gorsze, bo zostawia ślad na zawsze. Tego nie da się usunąć."
Kilka słów o fabule
Żyjemy w czasach, gdzie czasami świat wirtualny odgrywa ważniejszą rolę niż ten zwykły.
Leon to chłopak, któremu w końcu udaje się umówić na randkę z Sandrą. Chcąc jej zaimponować zachowuje się zarozumiale, nie wiedząc, że całe spotkanie jest relacjonowane na żywo na Instagramie. Leon staje się pośmiewiskiem nie tylko znajomych, ale obcych ludzi, którzy udostępniają relację w internecie. Na własnej skórze poznaje czym jest prawdziwy HEJT. Leon chcąc ratować siebie, wymyśla pewną aplikację, dzięki której po pierwsze naprawi błąd, a po drugie da nauczę tym, którzy na nią zasługują.
Drugim bohaterem jest Maks, który wszystkie pieniądze wydaje na operacje plastyczne. Dzięki czemu wygląda jak model z okładki, co sprawia mu ogromną frajdę. Chłopak bardzo lubi luksus i pieniądze, dlatego nie waha się współpracować ze światkiem przestępczym. Popełnia jednak największy błąd swojego życia, którego nie da się naprawić....
Gdzie jest wspólny mianownik tych dwóch historii?
"Hejt, jaki na mnie spadł, wprawił mnie w osłupienie, a zaraz potem zmiażdżył kompletnie. Nie rozumiałem ludzi, którzy na podstawie tych kilku storek zrobili ze mnie takiego wroga."
Moje odczucia
Dziękuję autorce za egzemplarz książki.
Zapraszam na jej stronę internetową https://www.karolinawojciak.com/
Wydawnictwo: Karolina Wójciak
Data premiery: 22.03.2022
Ilość stron: 465
Moja ocena: 9/10
Zainteresowałam sie. Z chęcią przeczytam
OdpowiedzUsuń